Jeszcze do niedawna wieczna młodość była, co najwyżej, tematem na fantastyczną powieść lub film. Dziś znawcy tematu mówią o tej wizji zupełnie poważnie. W pogoni za młodością, kosmetologia i medycyna estetyczna, coraz śmielej sięgają po technologie, które do tej pory były zarezerwowane jedynie dla medycyny leczniczej.
Do takich z pewnością można zaliczyć wykorzystanie komórek macierzystych. Ich rola w medycynie stała się znacząca w latach 60-tych XX wieku, kiedy to miały miejsce pierwsze przeszczepy szpiku kostnego u osób chorych na białaczkę. Pacjentom, poddawanym zabiegowi, wraz z przeszczepem, dostarczano krwiotwórcze komórki macierzyste, które pozwalały na szybszy powrót do zdrowia. Komórki macierzyste to takie, które są zdolne do proliferacji, czyli samonamnażania. Ponadto mogą one różnicować się, a tym samym wspomagać różne tkanki i narządy w organizmie. Są pożądane zwłaszcza w chirurgii regeneracyjnej, stwarzając nieograniczone możliwości pozyskiwania autogennego materiału, jakim są tkanki, a nawet narządy, wytwarzane w laboratorium.
Skuteczność komórek macierzystych potwierdzono już także w leczeniu takich schorzeń jak : osteoporoza, reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzyca, choroba wieńcowa, zawał serca i udar mózgu. Wśród komórek macierzystych najbardziej podstawowy podział to ten rozróżniający komórki zarodkowe oraz somatyczne.
Zarodkowe to np. zapłodniona komórka jajowa.
Somatyczne to te, pochodzące od dorosłego osobnika. Spośród tych drugich najlepiej znane i przebadane są komórki macierzyste szpiku kostnego oraz tkanki tłuszczowej. Ich niewątpliwą zaletą jest niewątpliwie łatwość ich pozyskania – w przypadku komórek tkanki tłuszczowej podczas zwykłego zabiegu liposukcji.
Tak pobrane komórki izoluje się i hoduje w różnych kierunkach linii komórkowych np.
- komórek nerwowych,
- komórek mięśnia sercowego,
- mięśni szkieletowych,
- komórek tkanki kostnej i wielu innych.
Tak wytworzone autogenne tkanki stwarzają nieograniczone możliwości rekonstrukcji uszkodzonych, bądź utraconych tkanek własnych.
Jak to się ma do zastosowania w medycynie estetycznej?
Bardzo prosto. Tak wyhodowane tkanki mogą posłużyć do skomplikowanych operacji np. rekonstrukcji twarzy lub bardziej powszechnych zabiegów takich jak:
- powiększenie piersi, łydek czy pośladków.
- zabiegi w obrębie twarzy
Tłuszcz pobrany podczas liposukcji, coraz częściej służy do powiększenia ust, policzków, brody, uniesienia brwi, skroni, wygładzenia zmarszczek mimicznych a nawet korekty nosa. Co więcej, przeszczep własnej tkanki tłuszczowej znacznie poprawia stan skóry. Staje się ona bardziej napięta, gładka, sprężysta, pory stają się mniejsze – jednym słowem młodsza. Zabieg z użyciem komórek macierzystych, ma zatem walor samoregeneracyjny – co niewątpliwie w medycynie estetycznej jest krokiem milowym.
Od niedawna prowadzone są badania, nad wykorzystaniem w kosmetologii komórek macierzystych innych organizmów żywych. Są już na tym polu pewne sukcesy. Wyizolowano już komórki macierzyste z poroża jelenia szlachetnego, które wykazują właściwości bardzo zbliżone do własnych komórek macierzystych organizmu ludzkiego. Do niedawna wieczna młodość była tylko mitem, mglistym marzeniem. Wykorzystanie komórek macierzystych, znacznie oddala od nas perspektywę starzenia organizmu.
Najnowsze badania wskazują na to, że komórki macierzyste można przekształcać w dowolne komórki naszego ciała
Pewne jest zatem, że w kwestii wykorzystania komórek macierzystych w medycynie tak leczniczej jak i estetycznej, nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Możemy spodziewać się, że jeszcze nie raz usłyszymy o komórkach macierzystych, a być może i tego, że w przyszłości będą one stanowić podstawę wszelkich zabiegów i ingerencji w organizm ludzki.
1 thought on “Komórki macierzyste w pogoni za wieczną młodością”
Dla rodziców to często szansa na ratunek dla dziecka przed śmiercią. Sama tego doświadczyłam,