Bóle nóg, ciągłe zmęczenie, w dodatku nieestetyczny wygląd nóg spowodowany przebarwieniami i zgrubieniami żył to nic przyjemnego. Wszyscy, którzy cierpią z powodu żylaków kończyn dolnych doskonale wiedzą jaki dyskomfort powoduje to schorzenie. Żylaki to wbrew pozorom bardzo poważna choroba. Bagatelizowanie jej może doprowadzić do poważnych konsekwencji.
Żylaki czyli?
Żylaki to chore odcinki żył. Są one wyczuwalne pod skórą i widoczne jako guzki, bardzo często przebarwione. Spowodowane są genetyczną lub nabytą niewydolnością żył, która powoduje upośledzenie odpływu krwi, zastój żylny lub wzrost ciśnienia w żyłach.
Jeśli nie geny to co?
Jeśli prowadzimy siedzący tryb życia, lubimy gorące kąpiele, nadużywamy sauny , cierpimy na otyłość, płaskostopie lub inne wady postawy, prawdopodobieństwo wystąpienia żylaków jest dużo większe. Kobiety i osoby w podeszłym wieku, osoby wykonujące ciężkie prace w pozycji stojącej, przyjmujące tabletki antykoncepcyjne i cierpiące na zaparcia są w grupie wysokiego ryzyka i częściej cierpią na choroby układu krwionośnego.
Co robić? Krok po kroku
Na szczęście to dolegliwość, którą można leczyć. Jednak zanim to nastąpi należy udać się do lekarza w celu dokładnego zdiagnozowania żylaków. Podstawowym badaniem jest USG Doppler, które pozwala zidentyfikować wadliwe żyły. Jest wiele innych badań m.in. flebografia, termografia ciekłokrystaliczna, flebodynamometria, warikografia czy próby czynnościowe. Wszystkie te metody pozwalają określić stopień zaawansowania choroby, co pozwala na odpowiednie dobranie leczenia.
Można rozróżnić trzy sposoby leczenia żylaków: leczenie zachowawcze, farmakologiczne i operacyjne, w tym niezwykle skuteczna metoda leczenia laserem. Wybierając metodę doustną pacjent bierze leki, które uszczelniają naczynia. Leki niestety nie dają żadnej gwarancji, że choroba się nie rozwinie. Jeśli leki nie wystarczą, należy uciec się do zabiegów chirurgicznych, a tych wyróżniamy kilka.
Jedną z najpopularniejszych metod jest skleroterapia, która polega na wstrzyknięciu w chore żyły środka chemicznego powodującego zarośnięcie żylaków, a następnie ich całkowite wchłonięcie. Drugą metodą jest kriostripping. To nic innego jak zamrażanie żył powierzchniowych. Metodą najmniej inwazyjną i najnowocześniejszą jest zamykanie żylaków kończyn dolnych światłem lasera. Potrzebne do tego jest miejscowe znieczulenie i od 30 do 90 minut. Po zabiegu pacjent nosi pończochę elastyczną. Jednak co najważniejsze laserowy zabieg usuwania żylaków powoduje trwałe usuniecie żylaków, w sposób mało inwazyjny i pozwalający na szybki powrót do codziennych obowiązków.
EVRF
Wśród zabiegów trzeba wyróżnić niezwykle skuteczną metodę leczenia falami radiowymi EVRF. Zabieg trwa ok. 1,5h i na drugi dzień pacjent jest w stanie wrócić do swoich codziennych obowiązków. O zabiegu może jedynie przypominać wygodna opaska elastyczna, którą trzeba nosić ok. 3 tygodni (dane z www.kriocentrum.com w Warszawie).
Jeśli chcemy zapobiec występowaniu żylaków powinniśmy unikać gorących kąpieli, przebywania w saunie, dbać o odpowiednią ilość ruchu, utrzymywać wagę ciała na właściwym poziomie, unikać obcisłych spodni czy skarpetek. Jednak jeśli nie uda nam się ich uniknąć, warto porozmawiać z lekarzem o laserowym ich usunięciu. Bo laser to metoda szybka, skuteczna i mało inwazyjna. Jednym słowem na miarę naszych czasów.
