Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że upływ czasu pozostawia widoczne ślady na naszej skórze. Aby skóra, zwłaszcza ta na twarzy, jak najdłużej pozostała w dobrej formie, musimy pamiętać o jej regularnym oczyszczaniu, odżywianiu i nawilżaniu. Z czasem warto wzbogacić pielęgnację o inne czynności np. o rozjaśnianie. Z wiekiem, pod wpływem różnych czynników zewnętrznych, promieniowania słonecznego oraz zmian hormonalnych, na skórze mogą zacząć pojawiać się piegi oraz ciemniejsze plamki.
W pielęgnacji tego rodzaju skóry, należy stosować wszystkie podstawowe zasady, dotyczące dbania o cerę. Ważne jest zarówno właściwe oczyszczanie, by nie pozostawiać na skórze zanieczyszczeń, jak i odżywianie, by skórze nie brakowało żadnych składników, niezbędnych dla zdrowia oraz nawilżanie, wspomagające płaszcz wodno-lipidowy, chroniący cerę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Pomocne w dbaniu o cerę nierównomierną kolorystycznie są między innymi peelingi, które poprzez złuszczanie wierzchniej warstwy naskórka, utrzymują ją w dobrej kondycji i wspomagają naturalne procesy regeneracji cery.
Ponadto należy pamiętać o unikaniu słońca i obowiązkowym korzystaniu z kremów z filtrami promieni UV. Jedną z możliwości jest poprawa kolorytu skóry przez zastosowanie domowych maseczek rozjaśniających. W naszej kuchni, na co dzień, używamy wielu składników, które odpowiednio zaaplikowane, mogą rozjaśniać naszą cerę, a także pomagać w pozbyciu się piegów, czy opalenizny. Oto kilka przykładów.
Maseczka z kopru włoskiego
Łyżeczkę suszonego kopru włoskiego zalewamy szklanką wrzątku na 40-60 minut. Następnie odcedzamy płyn i dodajemy łyżeczkę maślanki. Delikatnie nakładamy mieszankę na twarz na 15-20 minut, po czym zmywamy ją wodą. Maseczka doskonale nadaje się zwłaszcza do pielęgnacji cery tłustej.
Maseczka z rzeżuchy
Wyciskamy sok ze świeżej rzeżuchy i mieszamy z miodem w proporcji 3 części soku na 1 część miodu. Smarujemy miejsca pokryte piegami. Gdy płyn zaschnie zmywamy wodą, najlepiej mineralną. Rzeżucha doskonale usuwa plamy i piegi, a ponadto jest nazywana bombą odżywczą dla skóry. Maseczka nie jest jednak wskazana dla osób o cerze z problemami naczynkowymi.
Maseczka z rumianku
Mieszamy 1 szklankę naparu z rumianku i 1 szklankę jogurtu naturalnego. Dodajemy mleko w proszku tak, by powstała papka. Nakładamy na twarz. Po 20 minutach kruszymy maskę palcami i zmywamy chłodna wodą. Maseczka, prócz swych właściwości rozjaśniających, ma też działanie łagodzące. Jest korzystna zwłaszcza dla skóry nadmiernie przesuszonej słońcem.
Maseczka z nagietka
4 łyżki suszu z kwiatu nagietka zalewamy 1,5 szklanki wrzątku i zaparzamy pod przykryciem przez 15 min. Następnie odcedzamy i nakładamy na miejsca na naszym ciele, gdzie występują piegi. Trzymamy przez 20 minut, po czym spłukujemy. Nagietek działa na skórę kompleksowo, łagodzi podrażnienia i wygładza skórę.
Maseczka z porzeczek
Garść niedojrzałych porzeczek rozgniatamy widelcem i dodajemy łyżkę stołową rozgrzanego miodu. Papkę nakładamy na miejsca występowania piegów i po upływie pół godziny zmywamy ciepłą wodą. Po zmyciu skórę należy oklepać rozcieńczonym sokiem z cytryny. Porzeczki nie tylko rozjaśniają, ale i odżywiają i wygładzają skórę.
Maseczka owocowa
Rozgniatamy na miazgę owoce czarnej porzeczki lub truskawki. Dodajemy łyżeczkę soku z cytryny. Tak przygotowaną maseczkę nakładamy na piegi na 20 minut, po czym zmywamy chłodną wodą. Po tej maseczce, skóra jest odżywiona, wygładzona i rozjaśniona.
Maseczka z selera
2 łyżki drobno startego selera mieszamy z łyżką serka homogenizowanego na gęstą masę. Nakładamy na twarz. Po 20 minutach zmywamy chłodną wodą. Poza właściwościami rozjaśniającymi, seler poprawia ogólny stan skóry i jej wygląd.
Maseczka z chrzanu
Trzemy na miazgę 1 średniej wielkości korzeń chrzanu. Dodajemy 2 łyżeczki zsiadłego mleka i wszystko zagęszczamy mąką ziemniaczaną. Trzymamy na twarzy przez około 10 minut i zmywamy letnią wodą. Chrzan prócz działania wybielającego, wykazuje także właściwości odkażające.
Maseczka ogórkowa
Kładziemy cienkie plasterki ogórka na twarz i powieki. Po 20 min. ściągamy plasterki, nie zmywając skóry wodą. Dla skóry bardzo wysuszonej zaleca się, by stary ogórek wymieszać z tłustym twarogiem. Maseczka działa wybielająco, zmiękczająco. Jest skuteczna w walce z niechcianymi piegami oraz efektem opalania się.
Maseczka z mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki ziemniaczanej mieszamy z kilkoma łyżkami 3% roztworu wody utlenionej. Nakładamy na twarz na 15 minut. Zmywamy ciepłą wodą i wklepujemy w skórę twarzy krem odżywczy. Jest to maseczka silnie rozjaśniająca.
Maska z mąki i cytryny
3 łyżki mąki ziemniaczanej mieszamy z 1 łyżką soku z cytryny i 1 łyżką maślanki. Nakładamy na twarz , a gdy maska zaschnie zmywamy letnią wodą, po czym przemywamy twarz tonikiem. Maseczka jest bardzo skuteczna w walce z niechcianymi piegami i plamami skórnymi.
Maseczka z miodu i cytryny
2 łyżki miodu, 4 łyżeczki świeżo wyciśniętego soku z cytryny, 3 łyżeczki jogurtu naturalnego, 1 białko jajka mieszamy w misce i ubijamy aż masa zgęstnieje. Nakładamy na uprzednio oczyszczoną, osuszoną skórę twarzy i pozostawiamy na 15 minut. Następnie zmywamy ciepłą wodą i nakładamy nawilżający krem do twarzy. Prócz rozjaśnienia uzyskujemy także efekt odkażenia, nawilżenia i odżywienia skóry.
Maseczka migdałowa
Parzymy migdały i robimy z nich papkę. Następnie mieszamy je z białkiem jaja kurzego oraz z 1/2 łyżeczki soku z cytryny. Maseczkę nakładamy na twarz na 15 min. Zmywamy twarz letnią wodą. Migdały zawierają szereg cennych pierwiastków, dzięki czemu nie tylko rozjaśniają, ale i odżywiają i nawilżają skórę.
Maseczka z olejkiem sandałowym
Przygotowujemy po łyżeczce soku z ogórka, pomidora i cytryny oraz olejku sandałowego. Mieszamy składniki i dokładnie nakładamy na twarz. Czekamy, aż preparat zaschnie, po czym zmywamy powierzchnię skóry wodą i nakładamy krem nawilżający. Maseczka rozjaśnia, a ponadto działa ściągająco oraz odżywia i nawilża skórę.
Maseczka z maślanki
Do szklanki maślanki naturalnej dodajemy 2 łyżeczki soku z cytryny. Odstawiamy na 10 minut. Maseczkę nakładamy na piegi na 10 minut, po czym zmywamy chłodną wodą. Maseczka rozjaśnia i doskonale łagodzi skutki nadmiernej opalenizny.
Jednorazowe zastosowanie którejkolwiek z opisanych maseczek na pewno nie da natychmiastowego efektu. Systematyczne ich stosowanie, już po kilku aplikacjach, przynosi znaczną poprawę. Nasza skóra staje się rozjaśniona, rozpromieniona i świetlista.
4 thoughts on “Maseczki rozjasniające”
Niestety nie działa, muszę z przykrością stwierdzić, że piszą tu bzdury
Ja spróbowałam maseczki z maślanki i poskutkowało więc polecam
Od lat stosuję maseczki z rumianki i nagietka. Fajnie rozświetla skórę i napręża ją. Na efekty trzeba jednak poczekać. Ja pozytywne działania zaobserwowałam po 3 tygodniach stosowania 2 razy w tygodniu na noc.
Stosuję tą wersję z miodu i cytryny ale efekty widać po regularnym stosowaniu. Czasem daje mało miodu i dodaję kawy robi się świetny peeling!